Czasem zdarza się pobrać PDF z banku czy z jakiegoś labo i okazuje się że nie można skopiować tekstu z pliku PDF. Wszystko jest fajnie, tylko jeśli potrzebujemy skopiować lub przepisać długi ciąg znaków pozornie nie podobny do niczego to mamy problem.
Autor PDF włączył zabezpieczenia, które i tak można w łatwy sposób obejść, trochę to bez sensu ale ludzie nadal stosują takie “triki”.
Widok zabezpieczeń dokumentu z poziomu Adobe Acrobat Reader wygląda tak:
Do pozbycia się zabezpieczeń najłatwiej skorzystać z Ghostscript (->http://ghostscript.com/download/)
Procedura usunięcia zabezpieczeń z PDF:
- Akurat pod ręką miałem system ze stajni M$, dlatego pobieramy wersję na Windows (w moim przypadku x64)
- Instalujemy
- Włączamy cmd i wchodzimy w miejsce instalacji do podfolderu bin (x:\\gs\gs9.19\bin), tam jest gswin64c.exe, którego będziemy używać.
- Uruchamiamy polecenie:
gswin64c -dSAFER -dBATCH -dNOPAUSE -sDEVICE=pdfwrite -sOutputFile="x:\\gs\gs9.19\bin\notescured.pdf" "x:\\gs\gs9.19\secured.pdf"
W wersji x32 mamy plik gswin64c - Po wykonanej konwersji mamy plik notsecured.pdf, z którym możemy robić co tylko chcemy.
Sam Ghostscript ma dużo więcej opcji, w tym przypadku najbardziej dla mnie przydatne to:
- -q – brak wyświetlania komunikatów, w większości “zbędnych”
- -sDEVICE=pdfwrite – tworzenie PDF, oczywiscie Ghostscript umożliwia konwersję do wielu innych formatów, chętnych odsyłam do dokumentacji.
- -dOutputFile – wskazanie pliku wyjściowego
Oczywiście to jedna z wielu metod, przy minimalnym nakładzie pracy i konfiguracji. Chętni mogą uruchomić więcej fajerwerków przy konwersji lub wykonać ją z poziomu konsoli GhostScript.